Mole książkowe na wakacjach
Znacie to uczucie kiedy czytając trafiacie do magicznej bańki, przez której mieniące się w słońcu ścianki nie dociera do was żaden dźwięk ani ruch z otoczenia?
Przy dobrej książce czas zatrzymuje się w miejscu. Dobra książka wzbogaca nas o nowe emocje i oddziałuje na wyobraźnię.
Dla najmłodszych takie wartościowe czytelnicze pozycje są szczególnie ważne. To dzięki nim poszerzają słownictwo, uczą się otaczającego je świata, odpowiadają sobie na trudne pytania i odkrywają świat nieograniczonej wyobraźni. Dlatego zwróćmy uwagę na to co proponujemy naszym dzieciom do czytania i przede wszystkim - czytajmy!
Oto nasza lista typowo wakacyjnych książeczek dla dzieci, które pachną mchem, morską bryzą i rozgrzanym w słońcu piaskiem.
1. Ela na plaży
Wydawnictwo: Zakamarki
Bardzo przyjemna książka dla najmłodszych.
Krótka historia przygód małej Eli na plaży. Duże malarskie ilustracje zajmują większość strony, a u dołu znajdziemy prosty tekst. Wydaje mi się również świetną pozycją do nauki czytania, ponieważ litery są spore i na białym tle.
Moja Lusia emocjonowała się przygodami z krabem, a mi bardzo spodobało się jak starszy Krzyś wyciągnął do dziewczynki pomocną dłoń.
2. Lato Stiny
Wydawnictwo: Zakamarki
Według mnie jest to pozycja całkowicie wyjątkowa! Wypłowiałe włosy głównej bohaterki, jej zbiór skarbów wyrzuconych przez morze i mała chatka omywana przez fale to kwintesencja wakacji.
Patrząc na przepiękne, akwarelowe ilustracje słyszy się krzyk mew i szum fal, aż ma się ochotę pobiec co tchu wzdłuż brzegu rozkładając szeroko ramiona i czując opór wiatru.
Bardzo w duchu dzikich dzieci i wakacji pełnych przygód.
3. Lato u babci
Wydawnictwo: Znak
Mały Noi spędza lato u babci, która mieszka na skalistej wysepce i jest nieco ekscentryczna. Najwyraźniej przywykła do samotnego życia. Chłopiec się nudzi i, jak to zwykle bywa, prowadzi to do niezłych tarapatów.
Bardzo ładna opowieść o zauważaniu drugiej osoby i międzypokoleniowym porozumieniu.
Polecam również drugą książkę o Noim - Mój wieloryb. W obu znajdziecie piękne ilustracje namalowane przez samego autora Benji Davies'a - dosyć oszczędne, a jednak pełne szczegółów (Czy zauważyliście, że dom babci to odwrócona do góry dnem łódź?).
4. Morze opowieści
Wydawnictwo: Wilga
Czytając tę książkę z Lusią autentycznie się wzruszyłam.
Dziadek Ani żyje otoczony przez niezwykłe przedmioty, które symbolizują różne niesamowite zdarzenia z przeszłości. Wnuczka jest wdzięczną słuchaczką i spędza dnie wysłuchując opowieści o przygodach dziadka. Jest też bardzo mądrą dziewczynką, która potrafi odkryć największą tęsknotę starszego pana. Przy pomocy rodziców i przyjaciół udaje jej się podarować dziadkowi najpiękniejszy prezent, jaki? Koniecznie przekonajcie się sami ;)
5. Hela Foka. Historie Na fali
Wydawnictwo: Znak
Zdecydowanie jest to pozycja dla starszych dzieci, ale i mojej 3,5-latce bardzo się spodobała. Renata Kijowska zainspirowała się swoim pobytem na Helu i w tamtejszym fokarium, więc była to dla nas obowiązkowa książka tego lata z racji spędzania tam dwóch tygodni. Zarówno Hel jak i książkę z całego serca polecam.
Czytając o przygodach Heli uświadomimy dzieciom zagrożenia płynące z zanieczyszczania mórz i oceanów, a z niebieskich stron dowiemy się dużo na temat żyjących w Bałtyku stworzeń, na przykład morświnów. Cudne ilustracje Anny Łazowskiej wpływają na wyobraźnię najmłodszych i pozwalają jeszcze lepiej przeżywać emocje zwierząt, które nieraz przez ludzi mają poważne kłopoty.
6. Misia i jej mali pacjenci. Wyjazd na Mazury.
Wydawnictwo: Zielona sowa
Jest to jedna z książek o przygodach sympatycznej rudej dziewczynki, która rozumie mowę zwierząt. Taka nasza polska wersja doktora Dolittle dla dzieci.
Misia prowadzi klinikę w domku na drzewie i jest zawsze chętna do pomocy potrzebującym.
Historie te bardzo trafiły do wyobraźni Lusi (która mała dziewczynka nie kocha zwierząt?). Uwielbia piegowatą Misię i chyba musimy dokupić kolejne pozycje z serii :)
Ilustracje są urocze i bardzo kolorowe, z przyjemnością się je ogląda.
Mam tylko jedno "ale" - trzeba pamiętać, że to tylko historie i w prawdziwym życiu nie powinniśmy dotykać dzikich zwierząt i wezwać w razie potrzeby na pomoc specjalistów, warto uświadomić to dzieciom.
7. Basia i wyprawa do lasu
Wydawnictwo: Egmont
Znad morza przenosimy się do lasu, i to nie byle jakiego, bo pod patronatem Lasów Państwowych. Basia jest wspaniałą serią z całkiem sporą ilością tekstu. Ten konkretny tom opowiada o pobycie całej rodziny w leśniczówce. Podoba mi się, że jest to taka zwykła rodzina, z którą możemy się spokojnie utożsamiać, a równocześnie poprzez zabawną historię autorka przemyca wiedzę o otaczającym świecie.
Dla mnie dodatkowym atutem są zaokrąglone rogi, które sprawiają, że maluch się o nie nie skaleczy.
8. Kajtek i Tosia
Wydawnictwo: Zakamarki
Całkowicie niesamowita książka pełna dziecięcej ciekawości, codziennych odkryć i rodzicielstwa bliskości.
Mama Kajtka jest mamą idealną - pozwala doświadczać, nie boi się pozwalać malcom wychodować żaby z kijanek lub samodzielnie ukroić coś nożem, a równocześnie cały czas jest w pobliżu chętna do pomocy. Cierpliwość też ma raczej anielską ;)
Chcę być jak mama Kajtka!
Mama Tosi to jej przeciwieństwo i dziewczynka większość czasu spędza u Kajtka ;)
9. Figle i psoty Kaktusa i Skloty
Wydawnictwo: Skrzat
Jest to książka przy której zaśmiewałam się do łez! Doskonała pozycja do uświadomienia rodzicom na jakie szalone pomysły mogą wpaść dzieci (spróbujcie sobie wyobrazić naturalną maseczkę ich produkcji...).
Lusi się podobała, ale moim zdaniem idealna dla dzieci 5/6+.
Podobnie jak Kajtek i Tosia lektura całoroczna.
10. Pogoda dla puchaczy. Lato
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Według mnie doskonała pozycja dla dzieci 6+, ale oczywiście i tak z Lusią przeczytana od deski do deski. Jest to cykl czterech książeczek w miękkich okładkach, po jednej na każdą porę roku.
Opowiadanie o życiu puchacza Bubusia jest przerywane przez strony z wiedzą o zjawiskach przyrodniczych przekazaną przez prezentera pogody Bartka Jędrzejaka. Dowiemy się jak powstaje wiatr czy co to jest ciśnienie atmosferyczne, a także co jakiś czas natkniemy się na zadanie do wykonania. Poznamy też różne zwierzęta mieszkające wśród drzew.
Na kartach tej książki są odnośniki do strony internetowej, na której po wpisaniu "tajnych kodów" znajdziecie wspaniałe pomysły na eksperymenty dotyczące pogody.
11. Lotte piratka
Wydawnictwo: Lis Polarny
Na koniec książka, którą mogłabym oglądać w nieskończoność. Mistrzowskie ilustracje Audrey Spiri to prawdziwe arcydzieło! Ze strony na stronę przybierają nieco inną formę, raz malowane z rozmachem, a innym razem bardzo szczegółowo, doskonale oddają nastrój opowiadania.
Lotte wychowuje się na farmie w pobliżu dżungli i całe dnie spędza na zabawie ze swoim przyjacielem Igorem. Myślicie, że to taki zwykły kolega? Nic bardziej mylnego, bo Igor jest... tukanem! Dziewczynka świetnie radzi sobie sama i nie potrzebuje nikogo innego, ale czy na pewno?
Książka dobra także do nauki czytania. Tekst jest krótki i wyraźnie wyodrębniony.
Dziękuję za ten wpis:), przeglądam różne blogi w poszukiwaniu inspiracji i u Ciebie zdecydowanie niepowtarzalne i najciekawsze:)! Dziękuję! Na pewno będziemy szukac paru:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tę opinię! Życzę wielu wspaniałych godzin podczas lektury :)
Usuń