Wielka fala w Kanagawie i puszysta farba
Wzburzone fale Zatoki Tokijskiej, łódki, które w obliczu żywiołu wydają się nie większe od łupinek orzecha, a w tle majestatyczna góra Fuji. Taki obraz mocno przemawia do dziecięcej wyobraźni - moc natury, walka o przetrwanie, akcja i podstawa do snucia długich opowieści ujęta w jednym kadrze. Nic dziwnego, że "Wielka fala w Kanagawie", dzieło autorstwa Hokusaia, jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych na świecie przykładów sztuki japońskiej.
Jest też, pomimo mocy przekazu, oszczędna w środkach, jak to często bywa z drzeworytami.
Jeśli chcecie bliżej się zapoznać z tym niezwykłym dziełem polecam wam książkę "Gwiaździsta noc Vincenta i inne opowieści. Historia sztuki dla dzieci." wydawnictwa Nasza Księgarnia.
Jest to pozycja, po którą bardzo często sięgamy. Pozwala zapoznać się najmłodszym z najważniejszymi przedstawicielami różnych nurtów w sztuce oraz ich pracami. Nie znajdziecie tu jednak typowo "dorosłego", encyklopedycznego języka. Każde dzieło opatrzone jest ilustracją oraz opisane w formie fabularyzowanej opowieści, która zabiera czytelnika do pracowni artysty i jego czasów.
Jeśli co nieco wiecie już o Hokusai i jego "Wielkiej fali" to czas na zabawę!
Przeglądając nieskończone zasoby Internetu natknęłam się na przepis na tak zwaną "puffy paint". Na nasze potrzeby dokonałam amatorskiego tłumaczenia i tak mogę was zapoznać z puszystą farbą ;)
Potrzebujecie:
- 1/4 kubka kleju uniwersalnego (my użyłyśmy tego),
- 3/4 kubka pianki do golenia,
- 2 łyżki mąki,
- barwnik spożywczy w niebieskim kolorze,
- kartka z bloku technicznego,
- pędzle,
- suche pastele.
Najpierw powoli wymieszajcie klej i piankę, do połączenia. Następnie podzielcie masę na pół i do jednej części dodajcie niebieski barwnik. Wymieszajcie, a na koniec dodajcie mąkę - po jednej łyżce naraz. Mieszajcie do uzyskania jednolitej masy. Możecie także użyć podwójnej ilości składników, jeśli chcecie mieć więcej farby.
Teraz dajcie dziecku pastele, pędzle i puszystą farbę. Pozwólcie maluchowi podczas pracy spoglądać na reprodukcję "Wielkiej fali w Kanagawie" i dajcie wolną rękę, aby stworzył jej puszystą wersję :)
Zapewniam was, że malowanie skończy się dość entuzjastycznym taplaniem się w farbie :D
Kiedy pozwolicie gotowemu dziełu całkowicie wyschnąć to zobaczycie, że puszysta farba przeobraża się w bardzo przyjemną w dotyku piankę.
drewniany plac zabaw dla dzieci to nie tylko estetyka, ale także bezpieczeństwo. Drewno jest materiałem, który nie nagrzewa się tak jak metal czy plastik, więc dzieci mogą bawić się na nim nawet w upalne dni. Co ważne, konstrukcje tego typu są często bardziej solidne, co daje rodzicom poczucie spokoju.
OdpowiedzUsuń