Czy sztuką jest tworzyć sztukę?

Pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza i pewnie wielu z was wpadło w nastrój z cyklu "w czasie deszczu dzieci się nudzą...". Chociaż jestem jedną z tych szalonych matek, które wierzą, że nie ma złej pogody - jest tylko złe ubranie, wiem, że czasem musimy zostać w domu. Co wtedy?

Moje osobiste dziecko dostaje wtedy ambeczki, szajby, czy jak tam chcecie to sobie nazywać. Niestety czeka nas mokra majówka i niejeden rodzic rwie sobie włosy z głowy na myśl o zamkniętych w czterech ścianach pociechach i cennym wazonie od babci, który po tym czasie chcieliby widzieć w jednym kawałku (jeżdżenie hulajnogą po domu niezbyt temu sprzyja).

Dlatego w tym tygodniu podzielę się z wami kilkoma pomysłami na zabawy w domu, które powinny zająć wasze dzieci na dłużej niż pięć minut :)

Pierwszym z nich jest tworzenie kolorowych, abstrakcyjnych obrazów.

Czy sztuką jest tworzenie z dziećmi sztuki? 
Zapewne zależy co zdefiniujemy jako sztukę, ale ja uważam, że już z dwulatkiem można zrobić coś wyjątkowego, co ozdobi wasze ściany (a już na pewno ściany domu dziadków...). 
Pamiętajcie, że dzieci, których prace są eksponowane czują się docenione i dumne i tym chętniej sięgają po pędzle, kredki lub nożyczki! Dlaczego to takie ważne? Oprócz tego, że tworzenie prac plastycznych rozwija wyobraźnię, to jest także doskonałym ćwiczeniem małej motoryki, niezbędnej do późniejszego samodzielnego pisania.

Dzisiejsza zabawa nadaje się też dla najmłodszych dzieci, dopiero zaczynających swoją plastyczną przygodę

W takim razie do dzieła!

Potrzebujecie:

- grubszej kartki papieru (np. z bloku technicznego)
- kolorowej, cienkiej bibuły
- butelki ze spryskiwaczem  (do kupienia za mniej niż 10 zł na dziale "ogród" w markecie budowlanym), napełnionej wodą

Potnijcie bibułę na różnokolorowe kawałki. Możecie to wcześniej zrobić sami jeśli macie młodsze dziecko lub wspólnie ze starszakiem.

Dziecko najpierw powinno spryskać kartkę wodą, a później na wilgotnej powierzchni układać dowolne, kolorowe kompozycje. Może to być, jak w naszym wypadku, całkowita abstrakcja, ale możecie też układać konkretne kształty, na przykład duże serce :)




Na koniec, żeby bibułki oddały jak najwięcej koloru, trzeba spryskać całą powierzchnię dzieła jeszcze raz wodą.



Tutaj same prostokąty:


Po wyschnięciu usuwamy bibułę i cieszymy się kolorowym obrazem. Banalne, prawda? :)


I jak wam się podoba? Spróbujecie?




Komentarze

Śledź nas na Instagramie!

Copyright © Zabawy Lotty