Księżyc, Pszczoła i Drzewo

Z okazji Międzynarodowego Dnia Książek dla Dzieci chciałabym Wam pokazać trzy nowości od Wydawnictwa Wilga. Dzień ten jest obchodzony 2 kwietnia, w dniu  urodzin Hansa Christiana Andersena, a więc oczywiście lekko się spóźniłam z tym postem. Mam jednak nadzieję, że mi wybaczycie, bo jako matka dwójki maluchów (jak sobie radzą bardziej wielodzietni?!) jestem w wiecznym niedoczasie.

Mam jedno uzależnienie, do którego się otwarcie przyznaję i są to książki dla dzieci. Rynek oferuje w tej chwili tyle pięknych i wartościowych pozycji dla najmłodszych, że nieraz nie wiem za co się chwytać w sklepie. Tym razem padło na "Maleńki cud natury PSZCZOŁA", "Każda pora roku ma w sobie piękno DRZEWO" i "Noc dookoła świata KSIĘŻYC" Patricii Hegarty.

Do tego zakupu skłoniło mnie to, że ilustracje do wszystkich trzech pozycji wyszły spod ręki  Britty Teckentrup. Jest to autorka między innymi słynnego „Jajka” i „Kto do pary”. Tę drugą mamy i świetnie się przy niej bawimy!

Książki nie weszły jeszcze do sprzedaży internetowej, ale są dostępne w Empiku i tak się nie mogłam ich doczekać, że zdecydowałam się na tę nieco droższą formę zakupu (polecam zamawiać przez internet z dostawą do sklepu - jest taniej niż stacjonarnie, przynajmniej w wypadku tych pozycji). Oficjalna premiera przypada na 24.04.2019.

Stanowią one serię, więc wszystkie trzy utrzymane są w tej samej stylistyce. Każdą stronę pokrywają duże ilustracje, a poniżej znajdziemy krótki rymowany tekst. 

Jednak najciekawszym elementem wyróżniającym te książki spośród innych na półce są otwory, które w różnej formie ciągną się od okładki po ostatnią stronę. Dzięki nim czarujące ilustracje nabierają głębi i są jeszcze bardziej atrakcyjne dla małych czytelników.

"PSZCZOŁA" ukazuje fragment z życia tych pasiastych stworzonek. Podążając za pszczółką przez kolejne strony książki zobaczymy jak pracowicie zapyla kolejne kwiaty. Na tej właśnie relacji w przyrodzie skupia się autorka, a więc nie dowiemy się jak produkowany jest miód czy jak wygląda środek ula.

Ta, jak i pozostałe pozycje z serii, skłaniają przede wszystkim do szukania zależności w naturze i uświadamiają jak wszystko wokół nas jest ze sobą nawzajem powiązane.

"DRZEWO" uczy jakie zmiany w przyrodzie przynoszą ze sobą kolejne pory roku. Obserwujemy życie jednego drzewa na przestrzeni kolejnych miesięcy i sprawdzamy co w tym czasie dzieje się w lesie.

"KSIĘŻYC" jest moim osobistym faworytem. Książka ukazuje kolejne fazy księżyca i jak wygląda nocne życie zwierząt w różnych miejscach na Ziemi. Zobaczymy więc składające jaja żółwie i skorpiona na pustyni, ale także sprawdzimy co się dzieje po zmierzchu w górach. Uważam, że ta pozycja zawiera najwięcej ciekawych informacji i porusza najwięcej różnych zagadnień.

Są to świetne książki dla młodszych dzieci, którym chcemy w nieskomplikowany sposób przekazać podstawową wiedzę o przyrodzie. Nie zawierają ogromu informacji i dzięki temu maluchy nie będą się szybko nudzić. Uważam, że wszystkie trzy mogą być świetnym pretekstem do zadawania dalszych pytań i poszukiwania na nie odpowiedzi na spacerach czy w innych, bardziej szczegółowych publikacjach.

Ilustracje są niesamowite. Mam słabość do pięknych książek i te w pełni zaspokajają moją potrzebę estetyki :) 

Mam tylko jedno "ale". Mianowicie nie jestem przekonana co do niektórych rymów. Jednak zdaję sobie sprawę, że jest to tłumaczenie, a nie jest łatwo przetłumaczyć rym zachowując zarówno treść jak i piękną formę. W związku z tym przymykam na to oko i już się nie mogę doczekać kiedy wyruszymy z Lusią na przyrodnicze wycieczki z tymi książkami pod pachą :)